Przedstaw się!

Meeira · Wysłany: Czw 14:51, 04 Mar 2010 Temat postu: Przedstaw się!

Witaj szanowny zbłąkany użytkowniku. Nie musisz się rejestrować, żeby tworzyć nowe tematy i odpowiadać na stare na naszym forum. Piszcie śmiało, bo my nie gryziemy. Ściskam serdecznie i z utęsknieniem czekam na nowych czytelników forum

Uwaga: Jest to forum głównie dla rozmów z czytelnikami!

Huana · Wysłany: Nie 14:20, 14 Mar 2010 Temat postu:

A więc ja jako pierwsza dostąpię tego zaszczytu, aby się tutaj przedstawić. Analizowałam długo, czy mam to napisać tutaj, czy w pogaduchach, ale pisze tam "oceniający", a ja niestety takim Pomazańcem Bożym nie jestem. W ogóle to mogę tam wchodzi? czy jest to zakazane? ;p

A więc powinnam się przedstawić... Jestem Olga. Psychicznie jestem pięciolatką, rocznikowo piętnastolatką, a fizycznie to nie wiem na ile wyglądam. Nie, wiem, kiedy, stawia, się, przecinki, i, nigdy, tego, nie, opanuje. Kiedyś zostanę weterynarzem, albo światowej sławy psychiatrą amatorem. Na razie posiadam trzy koty, psa, chomika, rybki i krewetkę, ale mój zwierzyniec niedługo ulegnie lekkiej zmianie. Ogólnie to kocham koty... A jeszcze bardziej to uwielbiam nazywać je głupimi imionami i chyba przez to cierpią bidulki ^^. Nie wiem co tu jeszcze napisać... Strasznie porąbane ze mnie stworzenie. Dodam, ze jeszcze trochę nonkonformistką jestem, bo oczywiście jak już nikt nie będzie się logował, to ja się właśnie zaloguje! Moim idolem jest Koleś Git... Cóż, chyba nie powinnam tego tutaj pisać, lubi ktoś z was Kolesia Gita? E, wątpię ;p.

No przypomniało mi się jeszcze! Słucham reggae i każdej odmiany: dancehall, raga... Na ogół to Habakuk i EWR, i cała reszta ;) (NDK, MRR, Izrael, Pablopavo, Vavamuffin, Ragafaya, Ras Luta, Junior Stress i cała jamajska klasyka). na pewno o jakimś tam zespole zapomniałam, ale cóż... Skleroza mnie łapie. To by było na tyle ględzenia.

Arien · Wysłany: Nie 14:58, 14 Mar 2010 Temat postu:

Witaj! Naturalnie, że możesz wchodzić na pogaduchy. Tu jeszcze się nie rozkręciliśmy- wiadomo, nie było po co. Widać, że lubisz zwierzaki.

Ja miałam większość zwierząt hodowlanych. W tym momencie mam pięć królików, psa, fretkę i choruję, żeby kupić sobie węża ale rodzice tak nie bardzo do tego podchodzą, bo prąd drogi. Nie tylko ty dziwnie nazywasz zwierzaki. Mam psa- Korka, królika- Wojtka, fretkę- Toto, alias Śmieć. Była szczurzyca-Drops i chomik- Mietek. Oprócz tego były rybki, krewetka (ciotka fretka się zwała

), żółwie, myszki, kanarki, papugi psy i tak dalej i tak dalej. Więc można powiedzieć, że na tym punkcie obie mamy świra.

tenshi · Wysłany: Nie 15:05, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ja też uwielbiam koty. Aktualnie mam dwa dachowce, a marzy mi się jeszcze kot birmański.

Jeśli lubisz reggae, to zapraszam do zapoznania się z muzyką zespołu Trzy Kolory Świata - gra w nim mój kolega

Sethrickowa · Wysłany: Nie 16:09, 14 Mar 2010 Temat postu:

Co do kotów to ja mam jedną, wiecznie znudzoną, czarno białą sztukę i baaardzo chciałabym mieć ragdolla.

No i witaj!

Huana · Wysłany: Nie 17:29, 14 Mar 2010 Temat postu:

Arien - Moje koty nazywają się: Pepsi, Dziadostwo i Problem, (ale nie wiadomo czy Problem nie jest kotką, więc jakby co to może będzie przechrzczony na Cholerę). Za wężami nie przepadam, ale marzy mi się modliszka... Ona czasami zjada swojego partnera - to takie romantyczne!

Tenshi - Mi marzy się Norweski Leśny, bo to będzie mój kiciuch do felinoterapii

. Zapomniałam napisać, że felinoterapeutą też będę. A co do tego zespołu reggae, to muszę przyznać, że coś już o nim słyszałam i całkiem, całkiem Wink

Sethrickowa - moje koty są: czarne, czarno-białe i czarno-białe, niezwykła gamm kolorów.

tenshi · Wysłany: Nie 17:38, 14 Mar 2010 Temat postu:

Słyszałaś o TKŚ? Łał, nie sądziłam, że możesz ich znać.

Norweskiego leśnego też bym chciała Smile

I main coona.

Huana · Wysłany: Nie 17:42, 14 Mar 2010 Temat postu:

Taaak... Jestem pewna, ze ich słyszałam. Mam całkiem niezła pamięć do polskich zespołów i tytułów. Z resztą wydaje mi się, że kiedyś obiło mi się o uczy, ze Trzy Kolory Świata leciały w radiu. Możliwe, ze coś pokręciłam, ale tak mi się wydaje.

Main Coona tez bym niesamowicie chciała

Asetej · Wysłany: Nie 20:41, 14 Mar 2010 Temat postu:

Huana · Wysłany: Nie 20:52, 14 Mar 2010 Temat postu:

Kurcze zawsze wszystkich poprawiam z tym "jest napisane", a sama tak się machłam xD. Ładne imiona mają twoje koty Wink

. Miałam kiedyś kota Felka, ale i tak dla mnie był on Suwakiem. ja tam nawet lubię nazywać zwierzęta ludzkimi imionami... Ogólnie ja wszystkie futrzaki traktuje niemal na poziomie ludzi Wink

.

Asetej · Wysłany: Nie 21:05, 14 Mar 2010 Temat postu:

Niemal na poziomie ludzi? xD

Ja mam kota w nazwisku i to może przez to właśnie taka kotomanka ze mnie

a cóz Huanitę do nas zawiało? Fanka, konkurencja, szpieg, bezrobotna, tania siła robocza?

Huana · Wysłany: Nie 21:11, 14 Mar 2010 Temat postu:

Powiedzmy, że miłość do oceniających... Ale tak naprawdę to Al-kaida ma w stosunku
do was pewne plany :>. Mój kot zgłupiał, do tego zaczął się ślinić i wypił mi herbatę! Co to za stworzenie...

No niemal na poziomie ludzi, bo z kotem i chomikiem też sobie można fajnie pogadać Wink

Gość · Wysłany: Nie 22:28, 14 Mar 2010 Temat postu:

A ja mam kota, który przez nas może mieć zaburzenia osobowości, a najpewniej płci, ponieważ nazywa się Psotka... Jak dobrze, że koty nie muszą się przedstawiać, bo by laski żadnej nie poderwał. Ja go osobiście nazywam Ciciulem, ale i to nie jest zbyt ciekawe imię...

Mam też suczkę, co się Miki wabi. Po psie, który się wabił Miki, a którego ona zastąpiła.
Oraz psa, co się wabi Szarik, ponieważ za najlepszy polski serial uważam "Czterech pancernych...".
Miałam kotkę Kicię. [tak, TFUrcze imię, wiem]
Miałam też kota, co się Pan Kowalski nazywał. Ale z tym to już dłuższa historia się wiąże.
Poza tym mam kilka pająków w kątach i koty z kurzu, ale niestety bezimienne. ; d

Kapibara · Wysłany: Nie 23:33, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ło, a ja mam kota, Dzidek co się zowie (albo Drzy-Się-Morda) i psa Petrę (sukę właściwie), co się kiedyś Florcia wabiła. W przeszłości z kotów: Dementor, Madzia, Sfinks; z psów: Pędzel.

Sethrickowa · Wysłany: Pon 13:37, 15 Mar 2010 Temat postu:

Mój kot ma na imię Milka, a tak naprawdę to wyjazdzkanapy.